I jest...kolejny sutaszowy stworek...tym razem przywieszka...tzn kolejna przywieszka...bo kilka ich już jest. Tak wogóle to miały być kolczyki, ale powstała z nich przywieszka hihi. Nawet rozrysowałam sobie jak mają wyglądać i wogóle, ale w trakcie prac projekt się zmienił :] Ale mimo wszystko jestem z niej dumna...:)
Panie i Panowie przed wami
Baccate :)
Pozdrawiam i Miłego Dnia :)
Jak zwykle przepiękna:)
OdpowiedzUsuńJej!!!
OdpowiedzUsuńAle cudo, bardzo mi się podoba, podziwiam : )
Dziękuje...mi też się podoba...całkiem niezłe cudo mi wyszło choć pierwowzór był zupełnie inny :]
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńśliczności ... jeszcze moje ulubione kolory...A co do zmian projektowych to też tak mam że jak sobie coś rozrysuje , zaplanuje to potem w czasie tworzenia mam na to inny plan. ;) A prace śliczne , wszystkie . A poza tym dzięki za odwiedziny;)
OdpowiedzUsuńA dziękuje bardzo :) Zawsze chętnie zajrzę zobaczyć co nowego :] A ten mały puchaty potworek naprawdę przesłodki :)
Usuńzmieniłabyś zdanie gdybyś moje ręce zobaczyła;).... Jak jest głodna to o 6 rano budzi wgryzając się w ręce. A tak w ogóle to czas jakoś dziwnie się wyświetla(ja mam problemy z opanowaniem swojego bloga:) )
UsuńJa też mam problem z czasem na blogu...nie wiek jak go ustawić żeby było okey...a z tymi rękoma..też przez to przechodziłam..podrośnie to jej przejdzie ;)
OdpowiedzUsuńTak wiem to nasz 3 kot ale żaden nie był ta wredny jak ona;) Charakterna panna ;). A tak z innej beczki robisz piękne sutaszki i może przed świętami by jakąś wymianę zorganizować .Prezętową... Wyślijj wici promujmy rękodzieło !!! A i wymianka koszty prezentów może zmniejszy;)
OdpowiedzUsuńśliczna :)
OdpowiedzUsuń