Postanowiłam, że w wolnej chwili zrobię jakiś komplecik, aleeee.....tym razem dla siebie. Bo nie wypada żeby "szewc bez butów chodził". Jako że, przez ponad 20 lat nie złożyło się abym przebiła sobie uszy postanowiłam, że zrobię sobie broszkę i pierścionek. Pierścionki uwielbiam, więc napewno będę nosić :) Kolorystyka typowo letnia :)
A oto komplecik :)
sutasz/pastylka masa perłowa/TOHO
(dla zainteresowanych 45,00)
Pozdrawiam wszystkich zaglądających :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz