Od dwóch dni moja moc stwórcza została nieco przytłumiona przez "katarus pospolitus". Niby nic ale ciężko się skupić gdy boli głowa i cieknie z nosa. Ale ja się nie dałam i powstały takie nie za duże nie za małe szaro-zółte kolczyki.
sutasz/jaspis żółty/koraliki szklane/koraliki Toho
Na koniec mała zapowiedź tego nad czym właśnie pracuję :]
Pozdrawiam i nie dajcie się przeziębieniom żadnym ;]
Śliczne:)Piękne kolory.
OdpowiedzUsuńWracaj szybko do zdrowia!
Kuruję się i nie daję się tak łatwo :] Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo jak zwykle super. Fajnie wygląda połączenie żółtego i szarego.
OdpowiedzUsuń