Zrobiłam również rameczkę dla pewnej małej damy na jej piękne zdjęcie :)
Ojjjj muszę powiedzieć, że masa solna bardzo wciąga. Ale dzięki temu że, suszę ją w naturalny sposób na powietrzu mam tzw. międzyczas na inne rzeczy :)
I made a new angel. This is nicer than their previous. Also I made frame for little lady :)
I have to say, that the mass of salt is addictive.
I made a new angel. This is nicer than their previous. Also I made frame for little lady :)
I have to say, that the mass of salt is addictive.
Wersja robocza bo dosychają solanki.
Betta version :)
Hmmm nie wiem czemu zdjęcie tej ramki jest do góry nogami? :)
Pozdrawiam w ten słoneczny dzień :)
Piękny Ci wyszedł ten aniołek, ramka również urocza, też mam w planach...tylko z czasem krucho. Masa solna rzeczywiście wciąga ;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńŚliczne te Twoje anioły :) Sama też ostatnio zastanawiałam się czy nie spróbować zrobić czegoś z masy solnej. Ostatni kontakt z nią miałam w szkole podstawowej :) Niestety obawiam się, że nie mam aż takich zdolności żeby coś z tej masy solnej ładnego wyszło :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że się podobają :) Ja na początku też myślałam, że nic mi nie wyjdzie z tego bo z masą też miała bardzo dawno temu do czynienia. Ale odważyłam się i stwierdziłam, że nie taki diabeł straszny :) Pozdrawiam.
UsuńŚwietne anioły :)
OdpowiedzUsuńŚliczna ramka....dla mnie "surowe" w sensie nie pomalowane solonki są cieplejsze i ładniejsze :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie malowane solanki też mają swój urok :) Pozdrawiam.
Usuń